Pół roku pracy, ponad 200 stron i ponad 300 tysięcy znaków. Mój e-book „Co warto wiedzieć przed budową domu” jest gotowy i już za chwilę trafi w Wasze ręce!

Dokładnie 6 miesięcy temu na Instagramie napisałam: „Zasypaliście mnie prośbami o napisanie e-booka. Przemyślałam tę sprawę i… NAPISZĘ GO!”. Pamiętam, że zgodziłam się napisać e-booka mimo tego, że nie wiedziałam tak naprawdę, jak to zrobić. Nie miałam wówczas pojęcia, jak wygląda pisanie takiego tekstu, ani jakich narzędzi do tego potrzebuję… W zasadzie to wiedziałam tylko jedno – są osoby, które proszą o to, abym opracowała materiał, który pomoże im się przygotować do budowy i chętnie na niego poczekają.

Pod koniec kwietnia śmiało napisałam, że e-book ukaże się w czerwcu i bardzo chciałam, żeby tak było. Myślę, że w tym momencie dobrze już wiesz, że nie udało mi się dotrzymać tego terminu. Prace nad tekstem przeciągnęły się do września, co odbiło się chociażby na częstotliwości publikacji artykułów na blogu. Moją energię pochłaniało pisanie i na niczym innym nie mogłam się skupić. Cały czas myślałam tylko o tym, że muszę pisać!

Dziś mogę z radością ogłosić, że dopinam całość od strony technicznej i, trzymając kciuki, by już nic się nie wysypało, wprowadzam ostatnie poprawki. Przedsprzedaż faktycznie jest już za rogiem i jeśli już nic się nie wydarzy, to rozpocznie się pod koniec miesiąca! Chciałabym, aby każda zainteresowana osoba mogła przeczytać tego e-booka, dlatego w okresie przedsprzedaży będzie możliwość kupienia go 20% taniej!

Coś za coś…

Na wpis, w którym podzielę się procesem pisania i powstawania e-booka przyjdzie jeszcze czas. Dziś natomiast chciałabym skupić się na tym, czego bardzo często nie widać na zewnątrz. Na tym, że droga do celu jest ciężką, często wyboistą drogą, pełną dziur i zakrętów, którą najczęściej musimy pokonać sami. Dobrze jest mieć wtedy kogoś bliskiego przy sobie. Powiem to bardzo szczerze, wiele razy myślałam o tym, żeby rzucić to wszystko w cholerę… i gdyby nie mój mąż, mówiący, że „idzie mi świetnie”, i że „to będzie naprawdę dobry e-book”, to pewnie nie skończyłabym go. A na pewno nie w takim czasie.

Pamiętam, że na początku sierpnia napisałam na Instagramie, że „siedzę jeszcze nad e-bookiem i że ja też myślałam, że te e-booki to się tak szybko pisze.” No właśnie! Pisanie tak obszernego tekstu dla osoby technicznej było nie lada wyzwaniem. Tworzenie e-booka wymagało ode mnie 100% koncentracji. Nie miałam siły ani czasu, aby skupić się w tym czasie jeszcze na pisaniu artykułów na blog czy tworzenie postów na social media. Zmniejszenie częstotliwości publikacji na blogu i Instagramie wpłynęło także na zmniejszenie liczy odwiedzających osób… Liczyłam się z tym, że tak będzie, więc nie było to dla mnie zbyt duże zaskoczenie. Głęboko wierzę natomiast, że po lekturze e-booka uznacie, że warto było czekać.

O czym jest e-book?

Mówiąc bardzo ogólnikowo, jest to ponad 200 stron wiedzy, doświadczenia i wskazówek, które pomogą Ci przygotować się do budowy i uświadomić, jakiego przedsięwzięcia się podejmujesz. Jest w nim wiele pozytywnych akcentów. Moim priorytetem było pokazanie Ci, że budowa nie musi kojarzyć się tylko ze stresem. Pomagam zrozumieć, skąd biorą się błędy na budowie, przytaczam wypowiedzi innych inwestorów i omawiam przykłady. Wyjaśniam, co powoduje, że błędy się pojawiają i podpowiadam, co można zrobić, by ich uniknąć! „Chcę Ci pokazać, że budowa wymaga tak naprawdę, gruntownego przygotowania i trzymania się kilku podstawowych zasad” Uważam, że to jest dużo ważniejsze, niż zwyczajne wymienianie błędów.

O tym dla kogo jest e-book, pisałam tutaj: e-book „Co warto wiedzieć przed budową domu”

Teraz podsumuję tylko, że e-book „Co warto wiedzieć przed budową” to taki elementarz o budowie, który w mojej opinii powinna przeczytać każda osoba przymierzająca się do budowy domu. Mój znajomy na podstawie dostępnych w internecie kosztorysów przyjął, że budowa 200 m² (z wykończeniówką!) wyniesie 400 tysięcy złotych. Stwierdził, że jeśli dołoży 150 tys. to będzie dobrze. Jednakże kosztorys zrobiony na podstawie jego projektu wyniósł… 970 tysięcy złotych. Pamiętam, że kiedy poruszyłam temat pieniędzy na budowie i opowiedziałam o kosztach, które poniesie mój znajomy, posypały się wiadomości typu:

Czy to faktycznie tak olbrzymie koszta? To naprawdę może TYLE kosztować!? TAK DUŻO!?

Dlatego właśnie w e-booku bardzo dużo piszę o pieniądzach, o ogólnodostępnych kosztorysach i o tym, jak inwestorzy, patrząc na takie przykładowe wyliczenia, dają się nabrać. Płynność finansowa to podstawa budowy, a brak płynności finansowej, to zalążek wielu problemów, pojawiających się podczas realizacji inwestycji. Dlatego skupiam się w dużej mierze na przygotowaniu finansowym do budowy i podziale kosztów. Mówię o tym, jak policzyć potencjalne koszty, o przygotowaniu kosztorysu, pomagam wyliczyć maksymalną powierzchnię domu, jaką możesz wybudować i wiele, wiele innych. E-book pomoże Ci przygotować się do całego przedsięwzięcia. Począwszy od skompletowania dokumentów, wyboru działki, projektu, sposobu ogrzewania domu, po nawiązanie owocnej współpracy z architektem, kierownikiem budowy i innymi uczestnikami procesu budowlanego.

Pobierz dokładny spis treści

Natomiast przede wszystkim chciałabym, abyś mógł podejmować świadome decyzje budowlane, i aby błędy, które popełnisz, nie oznaczały strat finansowych! Dlatego wyjaśniam, co wpływa na prawidłowy przebieg budowy, wymieniam najczęściej popełniane błędy oraz podpowiadam jak zminimalizować ryzyko ich popełnienia.

Nie ukrywam, że najbardziej zależało mi na tym, aby dać solidne fundamenty tym osobom, które dopiero wejdą lub wchodzą w tematykę budowy. Chodziło mi o zaszczepienie wzorców prawidłowego działania i uwrażliwienie, na co warto uważać. Idealną grupą docelową są osoby, które czują, że nie panują nad wszystkim. Gubią się w gąszczu informacji i czują, że nadmiar informacji bardziej dezorientuje niż brak wiedzy. Oni uzyskają potencjalnie największe korzyści z lektury. Jakkolwiek polecam przeczytanie tego e-booka również osobom, które poczyniły już jakieś kroki na drodze przygotowań, mają część formalności, a nawet zakup działki i projektu za sobą, ponieważ e-book stanowić będzie utrwalenie i uporządkowanie wiedzy. Jestem przekonana, że takie osoby również znajdą tam wiele dodatkowych, cennych informacji, będących wynikiem mojego doświadczenia i rozważań w tematyce budowy, które nie były publikowane nigdzie wcześniej!

Co zyskasz po przeczytaniu e-booka?

Na pewno spojrzysz na niektóre kwestie inaczej! Lepiej się przygotujesz na ewentualne komplikacje, które mogą pojawić się podczas realizacji inwestycji oraz będziesz świadomy ryzyka związanego z budową. Dowiesz się jak przyjmować budżet na realizację domu, dlaczego ogólnodostępne kosztorysy są zaniżane oraz jak oszacować koszty, żeby nie zostawić budowy w stanie surowym z kredytem na barkach. Dowiesz się również:

  • co należy wziąć pod uwagę przy wyborze lokalizacji działki;
  • jak wyglądają procedury budowlane;
  • jak zorganizować roboty budowlane i jakie osoby Ci w tym pomogą;
  • dlaczego tak ważny jest projekt i na jakie pytania należy sobie odpowiedzieć zanim go kupisz;
  • jakie pozycje tak naprawdę należy wziąć pod uwagę szacując koszty budowy;
  • jak również, co wziąć pod uwagę wybierając sposób ogrzewania domu.

Jak widzisz jest tego całkiem sporo! Od razu zaznaczam jednak, że e-book „Co warto wiedzieć przed budową domu” nie jest jedynie poradnikiem zawierającym „suchą” teorię. Znajdziesz tam masę praktycznych wskazówek, podpowiedzi i kilka ćwiczeń, które mają Ci pomóc zdefiniować własne potrzeby. Najlepsze efekty z jego czytania osiągną Ci, którzy zdecydują się „przepracować” przygotowany przeze mnie materiał. Wszystko po to, abyście mogli lepiej się przygotować i co ważniejsze – zakończyć budowę! To jest lektura, do której będziesz wracać! I do tego właśnie Cię zachęcam!

Mała prośba na koniec

Podziel się proszę ze swoimi znajomymi, że pojawiła się taka publikacja, która może im ułatwić drogę i dać solidny fundament do rozpoczęcia budowy. Nie potrzeba wiele. Wystarczy dać informację o tym artykule, link do strony z e-bookiem lub powiedzieć dwa słowa oznaczając wypowiedz #cowartowiedziecprzedbudowadomu. Dzięki temu będę mogła osobiście Ci podziękować.

Dla mnie to wielki moment i zakończenie dużego „projektu”. Cieszę się, że udało mi się napisać tego e-booka. Dziękuję osobom, które wysyłały do mnie wiadomości o tym, że czekają. Dziękuję również inwestorom. Zarówno tym, którzy już budują – za to, że chcieli poświęcić swój czas na rozmowę ze mną, jak również tym, którzy dopiero planują budowę – za ogrom pytań i propozycje zagadnień wartych opisania. Bez tego wszystkiego ten e-book z pewnością nie byłaby taki sam!

Jeśli będziesz mieć jakieś pytania – to śmiało zadaj je w komentarzu pod tym artykułem. Znam każdy rozdział i każdy fragment e-booka „Co warto wiedzieć przed budową domu”, także istnieje prawdopodobieństwo, że być może nie wspomniałam tutaj o czymś ważnym. Czekam z niecierpliwością!

Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia!

Hej, tu Agnieszka

Jeśli chcesz stworzyć dobry projekt i poprawić jakość procesu inwestycyjnego, chętnie Ci w tym pomogę!

Znajdziesz mnie tu:

Pół roku pracy, ponad 200 stron i ponad 300 tysięcy znaków. Mój e-book „Co warto wiedzieć przed budową domu” jest gotowy i już za chwilę trafi w Wasze ręce!

Dokładnie 6 miesięcy temu na Instagramie napisałam: „Zasypaliście mnie prośbami o napisanie e-booka. Przemyślałam tę sprawę i… NAPISZĘ GO!”. Pamiętam, że zgodziłam się napisać e-booka mimo tego, że nie wiedziałam tak naprawdę, jak to zrobić. Nie miałam wówczas pojęcia, jak wygląda pisanie takiego tekstu, ani jakich narzędzi do tego potrzebuję… W zasadzie to wiedziałam tylko jedno – są osoby, które proszą o to, abym opracowała materiał, który pomoże im się przygotować do budowy i chętnie na niego poczekają.

Pod koniec kwietnia śmiało napisałam, że e-book ukaże się w czerwcu i bardzo chciałam, żeby tak było. Myślę, że w tym momencie dobrze już wiesz, że nie udało mi się dotrzymać tego terminu. Prace nad tekstem przeciągnęły się do września, co odbiło się chociażby na częstotliwości publikacji artykułów na blogu. Moją energię pochłaniało pisanie i na niczym innym nie mogłam się skupić. Cały czas myślałam tylko o tym, że muszę pisać!

Dziś mogę z radością ogłosić, że dopinam całość od strony technicznej i, trzymając kciuki, by już nic się nie wysypało, wprowadzam ostatnie poprawki. Przedsprzedaż faktycznie jest już za rogiem i jeśli już nic się nie wydarzy, to rozpocznie się pod koniec miesiąca! Chciałabym, aby każda zainteresowana osoba mogła przeczytać tego e-booka, dlatego w okresie przedsprzedaży będzie możliwość kupienia go 20% taniej!

Coś za coś…

Na wpis, w którym podzielę się procesem pisania i powstawania e-booka przyjdzie jeszcze czas. Dziś natomiast chciałabym skupić się na tym, czego bardzo często nie widać na zewnątrz. Na tym, że droga do celu jest ciężką, często wyboistą drogą, pełną dziur i zakrętów, którą najczęściej musimy pokonać sami. Dobrze jest mieć wtedy kogoś bliskiego przy sobie. Powiem to bardzo szczerze, wiele razy myślałam o tym, żeby rzucić to wszystko w cholerę… i gdyby nie mój mąż, mówiący, że „idzie mi świetnie”, i że „to będzie naprawdę dobry e-book”, to pewnie nie skończyłabym go. A na pewno nie w takim czasie.

Pamiętam, że na początku sierpnia napisałam na Instagramie, że „siedzę jeszcze nad e-bookiem i że ja też myślałam, że te e-booki to się tak szybko pisze.” No właśnie! Pisanie tak obszernego tekstu dla osoby technicznej było nie lada wyzwaniem. Tworzenie e-booka wymagało ode mnie 100% koncentracji. Nie miałam siły ani czasu, aby skupić się w tym czasie jeszcze na pisaniu artykułów na blog czy tworzenie postów na social media. Zmniejszenie częstotliwości publikacji na blogu i Instagramie wpłynęło także na zmniejszenie liczy odwiedzających osób… Liczyłam się z tym, że tak będzie, więc nie było to dla mnie zbyt duże zaskoczenie. Głęboko wierzę natomiast, że po lekturze e-booka uznacie, że warto było czekać.

O czym jest e-book?

Mówiąc bardzo ogólnikowo, jest to ponad 200 stron wiedzy, doświadczenia i wskazówek, które pomogą Ci przygotować się do budowy i uświadomić, jakiego przedsięwzięcia się podejmujesz. Jest w nim wiele pozytywnych akcentów. Moim priorytetem było pokazanie Ci, że budowa nie musi kojarzyć się tylko ze stresem. Pomagam zrozumieć, skąd biorą się błędy na budowie, przytaczam wypowiedzi innych inwestorów i omawiam przykłady. Wyjaśniam, co powoduje, że błędy się pojawiają i podpowiadam, co można zrobić, by ich uniknąć! „Chcę Ci pokazać, że budowa wymaga tak naprawdę, gruntownego przygotowania i trzymania się kilku podstawowych zasad” Uważam, że to jest dużo ważniejsze, niż zwyczajne wymienianie błędów.

O tym dla kogo jest e-book, pisałam tutaj: e-book „Co warto wiedzieć przed budową domu”

Teraz podsumuję tylko, że e-book „Co warto wiedzieć przed budową” to taki elementarz o budowie, który w mojej opinii powinna przeczytać każda osoba przymierzająca się do budowy domu. Mój znajomy na podstawie dostępnych w internecie kosztorysów przyjął, że budowa 200 m² (z wykończeniówką!) wyniesie 400 tysięcy złotych. Stwierdził, że jeśli dołoży 150 tys. to będzie dobrze. Jednakże kosztorys zrobiony na podstawie jego projektu wyniósł… 970 tysięcy złotych. Pamiętam, że kiedy poruszyłam temat pieniędzy na budowie i opowiedziałam o kosztach, które poniesie mój znajomy, posypały się wiadomości typu:

Czy to faktycznie tak olbrzymie koszta? To naprawdę może TYLE kosztować!? TAK DUŻO!?

Dlatego właśnie w e-booku bardzo dużo piszę o pieniądzach, o ogólnodostępnych kosztorysach i o tym, jak inwestorzy, patrząc na takie przykładowe wyliczenia, dają się nabrać. Płynność finansowa to podstawa budowy, a brak płynności finansowej, to zalążek wielu problemów, pojawiających się podczas realizacji inwestycji. Dlatego skupiam się w dużej mierze na przygotowaniu finansowym do budowy i podziale kosztów. Mówię o tym, jak policzyć potencjalne koszty, o przygotowaniu kosztorysu, pomagam wyliczyć maksymalną powierzchnię domu, jaką możesz wybudować i wiele, wiele innych. E-book pomoże Ci przygotować się do całego przedsięwzięcia. Począwszy od skompletowania dokumentów, wyboru działki, projektu, sposobu ogrzewania domu, po nawiązanie owocnej współpracy z architektem, kierownikiem budowy i innymi uczestnikami procesu budowlanego.

Pobierz dokładny spis treści

Natomiast przede wszystkim chciałabym, abyś mógł podejmować świadome decyzje budowlane, i aby błędy, które popełnisz, nie oznaczały strat finansowych! Dlatego wyjaśniam, co wpływa na prawidłowy przebieg budowy, wymieniam najczęściej popełniane błędy oraz podpowiadam jak zminimalizować ryzyko ich popełnienia.

Nie ukrywam, że najbardziej zależało mi na tym, aby dać solidne fundamenty tym osobom, które dopiero wejdą lub wchodzą w tematykę budowy. Chodziło mi o zaszczepienie wzorców prawidłowego działania i uwrażliwienie, na co warto uważać. Idealną grupą docelową są osoby, które czują, że nie panują nad wszystkim. Gubią się w gąszczu informacji i czują, że nadmiar informacji bardziej dezorientuje niż brak wiedzy. Oni uzyskają potencjalnie największe korzyści z lektury. Jakkolwiek polecam przeczytanie tego e-booka również osobom, które poczyniły już jakieś kroki na drodze przygotowań, mają część formalności, a nawet zakup działki i projektu za sobą, ponieważ e-book stanowić będzie utrwalenie i uporządkowanie wiedzy. Jestem przekonana, że takie osoby również znajdą tam wiele dodatkowych, cennych informacji, będących wynikiem mojego doświadczenia i rozważań w tematyce budowy, które nie były publikowane nigdzie wcześniej!

Co zyskasz po przeczytaniu e-booka?

Na pewno spojrzysz na niektóre kwestie inaczej! Lepiej się przygotujesz na ewentualne komplikacje, które mogą pojawić się podczas realizacji inwestycji oraz będziesz świadomy ryzyka związanego z budową. Dowiesz się jak przyjmować budżet na realizację domu, dlaczego ogólnodostępne kosztorysy są zaniżane oraz jak oszacować koszty, żeby nie zostawić budowy w stanie surowym z kredytem na barkach. Dowiesz się również:

  • co należy wziąć pod uwagę przy wyborze lokalizacji działki;
  • jak wyglądają procedury budowlane;
  • jak zorganizować roboty budowlane i jakie osoby Ci w tym pomogą;
  • dlaczego tak ważny jest projekt i na jakie pytania należy sobie odpowiedzieć zanim go kupisz;
  • jakie pozycje tak naprawdę należy wziąć pod uwagę szacując koszty budowy;
  • jak również, co wziąć pod uwagę wybierając sposób ogrzewania domu.

Jak widzisz jest tego całkiem sporo! Od razu zaznaczam jednak, że e-book „Co warto wiedzieć przed budową domu” nie jest jedynie poradnikiem zawierającym „suchą” teorię. Znajdziesz tam masę praktycznych wskazówek, podpowiedzi i kilka ćwiczeń, które mają Ci pomóc zdefiniować własne potrzeby. Najlepsze efekty z jego czytania osiągną Ci, którzy zdecydują się „przepracować” przygotowany przeze mnie materiał. Wszystko po to, abyście mogli lepiej się przygotować i co ważniejsze – zakończyć budowę! To jest lektura, do której będziesz wracać! I do tego właśnie Cię zachęcam!

Mała prośba na koniec

Podziel się proszę ze swoimi znajomymi, że pojawiła się taka publikacja, która może im ułatwić drogę i dać solidny fundament do rozpoczęcia budowy. Nie potrzeba wiele. Wystarczy dać informację o tym artykule, link do strony z e-bookiem lub powiedzieć dwa słowa oznaczając wypowiedz #cowartowiedziecprzedbudowadomu. Dzięki temu będę mogła osobiście Ci podziękować.

Dla mnie to wielki moment i zakończenie dużego „projektu”. Cieszę się, że udało mi się napisać tego e-booka. Dziękuję osobom, które wysyłały do mnie wiadomości o tym, że czekają. Dziękuję również inwestorom. Zarówno tym, którzy już budują – za to, że chcieli poświęcić swój czas na rozmowę ze mną, jak również tym, którzy dopiero planują budowę – za ogrom pytań i propozycje zagadnień wartych opisania. Bez tego wszystkiego ten e-book z pewnością nie byłaby taki sam!

Jeśli będziesz mieć jakieś pytania – to śmiało zadaj je w komentarzu pod tym artykułem. Znam każdy rozdział i każdy fragment e-booka „Co warto wiedzieć przed budową domu”, także istnieje prawdopodobieństwo, że być może nie wspomniałam tutaj o czymś ważnym. Czekam z niecierpliwością!

Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia!

2 komentarze

  1. Bartosz 28 stycznia 2022 at 23:12 - Reply

    Naprawdę polecam przeczytać tego ebooka, na pewno dużo wniesie w Twoje podejście do kwestii budowy.
    Są książki, które są po prostu świetnie napisane i ten e-book właśnie jest świetnie napisany.
    Na prawdę dobra robota ;)