Jakiś czas temu na Instagramie opublikowałam post, w którym zapytałam inwestorów o to jaką radę daliby innym osobom rozpoczynającym budowę domu. Byłam ciekawa do jakich wniosków doszli i jakie mają przemyślenia, niezależnie od tego, na jakim etapie budowy są. Odpowiedzi, które pojawiły się w komentarzach, były tak dobre, że postanowiłam podzielić się nimi również tutaj. Myślę, że dzięki temu więcej osób będzie mogło skorzystać!

Jaką radę dałabyś/dałbyś innym osobom rozpoczynającym budowę domu?

  • Polecam bardzo mocno przemyśleć zakup działki. Szczególnie lokalizację, przeanalizować czy nie będzie z nią żadnych problemów po drodze, jak są już sąsiedzi to można wybadać grunt czy ktoś nie uprzykrzy nam życia. Niestety czasem można źle trafić.
  • Działać z wyprzedzeniem, nie zostawiać rzeczy na ostatnią chwilę jeśli chcemy żeby wszystko szło sprawnie.
  • Być otwartym na różne rozwiązania jeśli pierwotne ciężko zrealizować. Myśleć przyszłościowo, czy u nas się to sprawdzi czy jest nam to rzeczywiście potrzebne? Spokój, planowanie i zdrowy rozsądek.

  • Nie robić za dużego domu. Nie dawać zaliczek. Słuchać intuicji podczas rozmowy z ekipami, jak coś nie pasuje, jak za dużo mówią, jak mówią niezrozumiale, niejasno, albo na zasadzie „jakoś się dogadamy” to im podziękować za współpracę.

  • Dobierać projekt pod swoje możliwości i upodobania. Indywidualne rozwiązania nigdy gotowiec. Przeróbki w dzisiejszych czasach kosztują olbrzymie pieniądze. Lokalizacja działki jest niezwykle istotna, zwłaszcza gdy nie masz możliwości pracy z domu a na koniec ekipa budowlana, która będzie w pełni sprawdzona i poleca Ci ja ludzie, którym dom już postawili, z zabezpieczeniem i spisaniem umowy u prawnika gdzie zabezpiecza się inwestor i firma budowlana.

  • Na dzień dzisiejszy poważnie przemyśleć budżet w przypadku kredytowania się. Stopy powyżej 10 % mogą wkrótce okazać się realne.

  • Poświęcić czas na projekt a szczególnie etap koncepcyjny, przemyśleć swoje potrzeby, nawyki, upodobania i możliwości finansowe. W czasie budowy oczywiście można wprowadzić zmiany, ale często jest to kosztem czegoś i kosztem samym w sobie.

  • Zaczynać z wizją końca. Jeszcze przed zakupem działki i projektu – procesu projektowania oszacować swoje możliwości finansowe. Następnie dopasować budowę do nich. Zbudować mniejszy dom z myślą, że zawsze można sprzedać lub kupić większy, albo założyć od razu, że budowa lub wykończenie będzie się odbywać w etapach. Minimalizować ratę kredytu.

  • Stworzyć kosztorys nie tylko budowy, ale i wykończenia.

  • Zrób wszystkie możliwe testy alergiczne przed wyprowadzką na wieś, bo może się okazać, że nie możesz wyjść przed dom bo babka lancetowata pyli ;)
  • Zabezpieczyć wszystkie cenne przedmioty! Nas niestety dwa razy okradziono. Dziś na pewno budowę rozpoczęlibyśmy od ogrodzenia, oświetlenia, alarmu i kamer. Na chwilę obecną już to wszystko mamy, ale strat po kradzieżach już nigdy nie odzyskamy…

  • Należy mieć bardzo duży zapas finansowy!

  • Nie nakręcać się, jak coś nie idzie po naszej myśli. To tylko ściany, prawdziwy dom to przede wszystkim ludzie.

  • Zgadzam się ze wszystkim, co tutaj zostało napisane! Należy dokładnie zastanowić się, czy stać nas na dom, który budujemy (i czy będzie nas stać jak wzrosną stopy procentowe). Czy dom jest dostosowany do naszych potrzeb (choć nam ciężko było to określić na etapie projektowania). Mamy 4 sypialnie/gabinety, bo być może kiedyś będziemy mieli dzieci. Teraz myślę, ze dzieci jednak mieć nie będziemy, wiec będziemy mieli wielki dom dla dwóch osób i psa…

A Ty? Jaką radę dałbyś  innym budującym?

Jestem pewna, że masz jakieś przemyślenia, którymi będziesz chciał/chciała podzielić się z innymi! Z czasem będę aktualizować ten wpis!

Udostępnij wpis!

Hej, tu Agnieszka

Jeśli chcesz stworzyć dobry projekt i poprawić jakość procesu inwestycyjnego, chętnie Ci w tym pomogę!

Znajdziesz mnie tu:

Jakiś czas temu na Instagramie opublikowałam post, w którym zapytałam inwestorów o to jaką radę daliby innym osobom rozpoczynającym budowę domu. Byłam ciekawa do jakich wniosków doszli i jakie mają przemyślenia, niezależnie od tego, na jakim etapie budowy są. Odpowiedzi, które pojawiły się w komentarzach, były tak dobre, że postanowiłam podzielić się nimi również tutaj. Myślę, że dzięki temu więcej osób będzie mogło skorzystać!

Jaką radę dałabyś/dałbyś innym osobom rozpoczynającym budowę domu?

  • Polecam bardzo mocno przemyśleć zakup działki. Szczególnie lokalizację, przeanalizować czy nie będzie z nią żadnych problemów po drodze, jak są już sąsiedzi to można wybadać grunt czy ktoś nie uprzykrzy nam życia. Niestety czasem można źle trafić.
  • Działać z wyprzedzeniem, nie zostawiać rzeczy na ostatnią chwilę jeśli chcemy żeby wszystko szło sprawnie.
  • Być otwartym na różne rozwiązania jeśli pierwotne ciężko zrealizować. Myśleć przyszłościowo, czy u nas się to sprawdzi czy jest nam to rzeczywiście potrzebne? Spokój, planowanie i zdrowy rozsądek.

  • Nie robić za dużego domu. Nie dawać zaliczek. Słuchać intuicji podczas rozmowy z ekipami, jak coś nie pasuje, jak za dużo mówią, jak mówią niezrozumiale, niejasno, albo na zasadzie „jakoś się dogadamy” to im podziękować za współpracę.

  • Dobierać projekt pod swoje możliwości i upodobania. Indywidualne rozwiązania nigdy gotowiec. Przeróbki w dzisiejszych czasach kosztują olbrzymie pieniądze. Lokalizacja działki jest niezwykle istotna, zwłaszcza gdy nie masz możliwości pracy z domu a na koniec ekipa budowlana, która będzie w pełni sprawdzona i poleca Ci ja ludzie, którym dom już postawili, z zabezpieczeniem i spisaniem umowy u prawnika gdzie zabezpiecza się inwestor i firma budowlana.

  • Na dzień dzisiejszy poważnie przemyśleć budżet w przypadku kredytowania się. Stopy powyżej 10 % mogą wkrótce okazać się realne.

  • Poświęcić czas na projekt a szczególnie etap koncepcyjny, przemyśleć swoje potrzeby, nawyki, upodobania i możliwości finansowe. W czasie budowy oczywiście można wprowadzić zmiany, ale często jest to kosztem czegoś i kosztem samym w sobie.

  • Zaczynać z wizją końca. Jeszcze przed zakupem działki i projektu – procesu projektowania oszacować swoje możliwości finansowe. Następnie dopasować budowę do nich. Zbudować mniejszy dom z myślą, że zawsze można sprzedać lub kupić większy, albo założyć od razu, że budowa lub wykończenie będzie się odbywać w etapach. Minimalizować ratę kredytu.

  • Stworzyć kosztorys nie tylko budowy, ale i wykończenia.

  • Zrób wszystkie możliwe testy alergiczne przed wyprowadzką na wieś, bo może się okazać, że nie możesz wyjść przed dom bo babka lancetowata pyli ;)
  • Zabezpieczyć wszystkie cenne przedmioty! Nas niestety dwa razy okradziono. Dziś na pewno budowę rozpoczęlibyśmy od ogrodzenia, oświetlenia, alarmu i kamer. Na chwilę obecną już to wszystko mamy, ale strat po kradzieżach już nigdy nie odzyskamy…

  • Należy mieć bardzo duży zapas finansowy!

  • Nie nakręcać się, jak coś nie idzie po naszej myśli. To tylko ściany, prawdziwy dom to przede wszystkim ludzie.

  • Zgadzam się ze wszystkim, co tutaj zostało napisane! Należy dokładnie zastanowić się, czy stać nas na dom, który budujemy (i czy będzie nas stać jak wzrosną stopy procentowe). Czy dom jest dostosowany do naszych potrzeb (choć nam ciężko było to określić na etapie projektowania). Mamy 4 sypialnie/gabinety, bo być może kiedyś będziemy mieli dzieci. Teraz myślę, ze dzieci jednak mieć nie będziemy, wiec będziemy mieli wielki dom dla dwóch osób i psa…

A Ty? Jaką radę dałbyś  innym budującym?

Jestem pewna, że masz jakieś przemyślenia, którymi będziesz chciał/chciała podzielić się z innymi! Z czasem będę aktualizować ten wpis!

Udostępnij wpis!